niedziela, 25 czerwca 2017

Bóg na obozie

Źródło: II Szczep "Szmaragdowy Rój"

Harcerski wstęp


Wydaje mi się, że całkiem sporo osób, które tu zaglądają to harcerki i harcerze, ale może też nauczyciele, czy wychowawcy, którzy wyjeżdżają na kolonie, czy obozy niekoniecznie harcerskie. Rozpoczęliśmy piękny czas wakacji! Jest to czas odpoczynku i nabierania sił! Dla wielu gromad i drużyn jest to możliwość zwiedzania naszego pięknego kraju, będąc na kolonii, czy obozie, ale też okazja do odwiedzenia miejsc poza Polską.

Jak wiemy kolonie i obozy, to czas poznawania nowych ludzi, rozwijania przyjaźni i przeżywania niesamowitych przygód! W tym czasie chcemy też pielęgnować naszą przyjaźń z Panem Bogiem poprzez spędzanie z Nim czasu, czy to przez codzienną modlitwę, czy w czasie niedzielnej Eucharystii!

Jako wychowawcy, instruktorzy, kadra wyjazdów we współpracy z kapłanami zadbajmy o to, żeby zuchy, zuchenki, harcerze i harcerki, dzieci i młodzież mieli możliwość uczestnictwa w niedzielnej Mszy Świętej.

Chcę się spotkać z Panem Jezusem

sobota, 10 czerwca 2017

Bóg to nie jest Pan, który siedzi na chmurce

fot. Joshua Fuller

„Skąd Pani się wzięła?”


Nazywam się Anna Kasperek. Moje życie związane jest z teologią i pedagogiką. Byłam drużynową 13 Gdyńskiej Drużyny Harcerskiej „Drapieżne Ptaki” im. Jana Pawła II. Aktualnie jestem instruktorem Związku Harcerstwa Polskiego oraz członkiem Zespołu Wychowania Duchowego Hufca ZHP Gdynia. Od wiosny tego roku prowadzę bloga pod nazwą Harcerka od Pana Boga. Nazwa wzięła się z rozmowy w ramach portalu mlodagdynia.pl, który w taki sposób mnie określił. Nawiązuje to również do rozmowy z pewnym mężczyzną w kryzysie bezdomności. To było tak: mniej więcej w połowie grudnia, wychodząc z kościoła podeszłam do człowieka, który zbierał na jedzenie z zapytaniem: może pójdziemy na kanapki?Mężczyzna był nieźle zdziwiony. Zapytałam: – jak ma Pan na imię? – Stanisław jestem. – Ania. – powiedziałam z uśmiechem. Wstał i poszedł ze mną do sklepu. Nie chciał wchodzić do środka, bo bał się, że go wyrzucą. Poprosił tylko o rzeczy konieczne do życia, dla niego i dzieci. W międzyczasie opowiedział mi różne mniej i bardziej przyjemne wydarzenia ze swojego życia i odprowadził mnie na przystanek. Na koniec powiedział: – Wie Pani co modliłem się do Boga, żebym spotkał taką osobę, która zechciałaby ze mną porozmawiać. Skąd Pani się wzięła? – zapytał. – Od Pana Boga. – odpowiedziałam z uśmiechem. Rozstaliśmy się zapewniając siebie nawzajem o modlitwie.

Chciałabym, żeby zarówno blog oraz fanpage to były miejsca na większą chwałę Boga. Traktuję Internet, jak kolejny kontynent, gdzie po prostu trzeba być i głosić Dobrą Nowinę, czy to słowem mówionym, czy pisanym. Mam nadzieję, że będzie też przestrzeń spotkania z drugim człowiekiem, gdzie będziemy wspólnie szukać dobra. Cieszę się, że to JUŻ się dzieje. Młodzi ludzie piszą i dzielą się swoim życiem i różnymi dylematami związanymi z wiarą, czy dalszą drogą życiową. Bardzo się z tego cieszę!

Bliskie mi tematy, których można spodziewać się na blogu, oprócz tematu Bóg & Wiara & Kościół, to harcerstwo i edukacja.

Czy wiara jest sprawą prywatną?